W jednym momencie odechciało mi się wszystkiego...
Nie pasuje do tego świata, do tych ludzi. Może powinnam to/ich zostawić ??
Zamówiłam pokoje we Wiśle i w Szczyrku. We Wiśle mamy w "DW Malinka" a w Szczyrku 150m od skoczni. Można powiedzieć, że nam się udało... Ale jakoś już mnie to nie cieszy.
Jutro ostatni dzień w szkole przed świętami. Święta jak święta. W sumie zwykłe dni z uroczystym śniadaniem, a w poniedziałek symboliczne psiknięcie perfumem.
A za tydzień wesele... Szukam razem z mamą najlepszego połączenia. Pociąg jest z przesiadką w Tarnowskich Górach, a PKS-em trzeba dopiero się dowiedzieć jak to jest.
A to fotka wystroju sali:

Idę spać. Dobranoc...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz