I feel Slovenia i to dosłownie. Nabawiłam się zapalenia górnych dróg oddechowych. Ale to tak bywa jak przy temperaturze 2 stopni wychodzi się bez kurtki.
Wczoraj zrobiłam chyba największą głupotę swojego życia. Zaczęło się od głupiego pytania "jaki jest Twój ulubiony kolor" a skończyło na tym, że wyznałam mu co do niego czuję. A co jest w tym najgorsze? Że on dał mi nadzieję. I się domyślał. Spoko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz